Jaką drogę musi przebyć kawa zanim trafi na sklepowe półki, do kawiarni i naszych domów? Skąd właściwie biorą się małe ziarenka o intensywnym zapachu? Jak wyglądają jeszcze w naturalnym etapie rozwoju? Czy wymagają zastosowania jakiegoś specjalnego, skomplikowanego procesu? A może niezbędny jest profesjonalny, nowoczesny sprzęt? Poznajmy kawę od podszewki!
W pogoni za idealną sylwetką sięgamy po różne metody na odchudzanie. Od suplementów i tabletek, przez napary z ziół, aż po restrykcyjne diety i katorżnicze ćwiczenia. Oczywiście pragniemy wierzyć w cudowne działanie leków i innych środków doustnych. Każdy z nas chciałby przecież jeść i pić na co ma tylko ochotę, niezbyt się przemęczać, a przy tym mieć figurę modelki/modela. I tak, kiedy w mediach masowych zrobiło się głośno o zielonej kawie i jej (rzekomo) zbawiennych właściwościach odchudzających, nagle na sklepowych półkach zaczęło brakować tego dość egzotycznego produktu. Zaufaliśmy dumnie brzmiącym sloganom, lecz czy ktokolwiek z nas poszukał więcej informacji o działaniu zielonej kawy? Dziś o tym, czy warto inwestować w surową kawę.
Gdyby palarnia Coffee Proficiency istniała już w średniowieczu, Szewczyk Dratewka i Smok Wawelski mogliby usiąść przy filiżance ich aromatycznej kawy i omówić swoje interesy. Nikt z nas bowiem nie ma wątpliwości, że ich ziarna z Etiopii, Kostaryki, Gwatemali czy Brazylii łagodzą obyczaje i pomagają rozwiązać każdy problem. Przyjrzyjmy się palarni kaw specialty Coffee Proficiency. W tym miesiącu w znajdziecie je 10 % tańsze w Cafe Silesia!
Dzięki licznym artykułom zamieszczanym w internecie, o kawie wiemy już niemal wszystko. Kojarzymy różne kompozycje przygotowywane na bazie klasycznego espresso oraz zdajemy sobie sprawę z tego, że kofeinowy napój smakuje najlepiej, gdy przygotowywany jest ze świeżo zmielonych ziaren. Co więcej, potrafimy rozróżnić najpopularniejsze sposoby parzenia, a nawet podać kilka metod alternatywnych. Natomiast wciąż zastanawiamy się jaka kawa byłaby dla nas odpowiednia. Oczywiście wiemy, że zdecydowanie lepsza jakościowo jest arabica aniżeli robusta. Jednak czy każda arabica smakuje tak samo? Czy region, z którego pochodzi ma jakieś znaczenie? Otóż tak, musimy liczyć się z pewnymi różnicami w zależności od tego, czy nasza kawa pochodzi z plantacji w Afryce, Ameryce czy Azji.