Klasyczne włoskie espresso to dla wielu kawoszy jedyny słuszny sposób przygotowywania naparu z kofeinowych ziaren. Proces mielenie ziaren i parzenia z nich esencjonalnego napoju o gęstej cremie to najprawdziwszy rytuał. Niezbędny w tym celu jest wysokiej jakości ekspres kolbowy, np. La Pavoni lub Bezzera. Nie bez znaczenia jest również to, jak serwujemy espresso. I nie chodzi tu tylko o maleńkie filiżanki, ale również o to, co podamy do pełnej aromatu i smaku kawy. Bywając w dobrych kawiarniach możemy zaobserwować, że na tacy lub stoliku obok małej czarnej bariści stawiają szklankę wody krystalicznego napoju. Po co do espresso woda? Kiedy należy ją wypić? Czy najpierw sięgnąć po wodę czy jednak kawę? Jak uniknąć faux pas?
Prawdziwi koneserzy kawy piją ją oczywiście dla niespotykanego w przypadku innych napojów smaku i aromatu. Popularnie, przede wszystkim wśród kawoszy-laików przyjęło się sądzić, że filiżankę małej czarnej warto wypić, gdy dopada nas ból głowy. Stąd też wiele osób sięga po nią jeśli nie może poradzić sobie z dokuczliwą migreną. Tę cudowną właściwość kawy przypisujemy oczywiście kofeinie, która dodatkowo wykazuje działanie pobudzające, daje zastrzyk energii, a także usprawnia metabolizm. A jak to jest naprawdę? Czy kawa rzeczywiście uśmierza ból głowy, czy to tylko kolejny mit? Przekonajmy się!
Młynek do kawy to jedno z podstawowych akcesoriów wyposażenia nie tylko kawiarni, ale i kuchni wszystkich miłośników małej czarnej. Jak wiadomo to mielenie wydobywa z ziaren kawowca sprowadzanych z upraw zlokalizowanych w egzotycznych zakątkach świata, a mianowicie w Ameryce Środkowej i Południowej, Afryce, a także w Azji prawdziwą głębię ich smaku i aromatu. To dlatego tak ważne, aby kawę mielić tuż przed parzeniem. Wobec tego, chyba żaden ze współczesnych kawoszy nie wyobraża sobie przygotowywania kofeinowego napoju bez użycia młynka. Czy jednak wiemy kiedy powstał młynek do kawy? Jak wyglądały pierwsze tego typu urządzenia i jak zmieniały się na przestrzeni lat? Jak to było przed słynnymi młynkami ręcznymi Hario, Fiorenzato i Eureka?
Każda kawiarnia, która zatrudnia profesjonalnych baristów musi być wyposażona nie tylko w wysokiej jakości ekspres do kawy oraz modne współcześnie urządzenia alternatywne do parzenia małej czarnej, ale również w podstawowe akcesoria baristyczne. Okazuje się bowiem, że to nie tylko designerskie gadżety, ale przedmioty, bez których przygotowanie klasycznego kofeinowego napoju byłoby niemożliwe. Zresztą nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy zaopatrzyli w nie własną kuchnię - z nimi również w domu będziemy mogli delektować się idealną kawą. A o jakich akcesoriach mowa? Przekonajmy się!
Odwiedzając w miarę regularnie, bądź też sporadycznie kawiarnie, w których doświadczeni bariści serwują naprawdę dobrą kawę mogliście natknąć się na tajemniczo brzmiącą nazwę „Nitro Cold Brew” (w skrócie nitro). Oczywiście jest to określenie kawy przygotowywanej w dość specyficzny sposób, przez co zaparzenie jej w domu, nawet z pomocą wysokiej jakości sprzętów do metod alternatywnych raczej nie wchodzi w grę. Wobec tego, czym jest Nitro Cold Brew? Sprawdźmy!
W naszej niekończącej się opowieści o świecie kawy zdążyliśmy już zaprezentować kawy pochodzące z różnych regionów świata - od Ameryki Środkowej i Południowej, przez Afrykę, aż po Azję. Wiemy, że ziarna z różnych kontynentów cechują się nieco innym wyglądem, a po zaparzeniu - smakiem i aromatem. Rozrzucone po całym świecie palarnie kawy z jednej strony wypuszczają na rynek tzw. single, czyli kawy jednorodne, z drugiej blendy, czyli mieszanki różnych ziaren połączonych ze sobą w rozmaitych proporcjach. Wobec tego, czy my, jako miłośnicy kofeinowego naparu, którzy codzienne sięgają przynajmniej po jedną filiżankę pobudzającej małej czarnej jesteśmy w stanie rozpoznać, z jakiego kraju trafiły do nas te ziarna? Otóż dziś zapoznamy się z charakterystyką odmian arabiki i robusty uprawianych w Brazylii, Kolumbii i Gwatemali, czyli w krajach będących jednymi z największych producentów kawy na świecie.
Mimo, że o marce Cavallo, która przynależy do rzemieślniczej palarni kawy prowadzonej w Kamyku przez Filipa Bartelaka - jednego z najzdolniejszych polskich roasterów i baristów powiedzieliśmy już sporo, postanowiliśmy powrócić do tego tematu. Przy poprzedniej okazji napisaliśmy kilka słów zarówno o samym zakładzie, jak i trzech wyśmienitych mieszankach, a mianowicie Cavallo Espresso Classic, Royal Premium oraz Perfecta. Oferta Cavallo nie ogranicza się jednak do tych kilku kompozycji. Obok nich znajdziemy bowiem niemniej interesujące propozycje - kawę z Kamyka, z Folwarku i z Prowincji. Brzmi zachęcającą, prawda? A zatem, kontynuujemy opowieść o jednej z naszych rodzimych palarni, a tym samym przedstawiamy ziarna, które bez wątpienia zasługują na miejsce na kuchennej półce w każdym domu.
W dzisiejszych czasach ekspresy do kawy w biurach są absolutną podstawą. W firmach, w których większość pracowników zajmuje stanowiska przed ekranami komputerów, w związku z czym jest narażona na ogromny wysiłek umysłowy nikomu nie może zabraknąć właściwej dawki kofeiny. Zresztą stanowisko ekspresu często pełni bardzo ważną funkcję społeczną - jest idealnym miejscem na towarzyskie, rozluźniające pogawędki w czasie przerwy. Poza tym, dobrą kawę wypada podać klientom i partnerom biznesowym odwiedzającym siedzibę przedsiębiorstwa. Wobec tego, podpowiadamy jaki ekspres do kawy do biura wybrać.